Lubimy wypowiadać się w samych superlatywach na temat usług, które nam samym wydają się wprost idealne. Rzeczywistość bywa jednak brutalna. Brak umiejętności obiektywnego spojrzenia na pewne sprawy skutkuje tym, że często wpadamy w różne tarapaty i niepotrzebnie nakładamy na siebie kolejne problemy, jakie później ciężko jest rozwiązać. Ale tak być nie musi. Nawet jeśli w tym momencie mamy wrażenie, że leasing samochodu jest usługą, która wad po prostu nie posiada, musimy wiedzieć, że one niestety istnieją, a choć jest ich niewiele, niektórych skłonią one do rezygnacji ze skorzystania właśnie z tej usługi.
Podstawową wadą (nie dla wszystkich, ale dla niektórych) może być chociażby to, że umowa leasingowa nigdy nie sprawia, iż stajemy się właścicielami pojazdu, bo przez cały czas jej trwania jesteśmy wyłącznie jego najemcami. Po prostu to auto wypożyczamy. Gdy termin umowy mija, w większości przypadków możemy to auto odkupić, ale jeśli tego nie zrobimy, wraca ono do firmy leasingowej, która jest jego właścicielem. Inna wada leasingu tyczy się ubezpieczenia. Jeżeli bierzemy auto w leasing dla firm, nie jesteśmy w stanie samodzielnie określić, w jaki sposób chcemy je zabezpieczyć, bo robi to za nas jego prawowity właściciel, czyli właśnie firma leasingowa. Zastrzega ona sobie prawo do korzystania z pełnego ubezpieczenia pojazdu. Wykupuje więc dla niego i OC, i AC, a to my później musimy za te ubezpieczenia płacić. Jeżeli z autem stanie się coś niedobrego i będziemy musieli oddać je do serwisu albo naprawić wybrane jego elementu, zostaniemy zmuszeni do udania się do serwisu wskazanego przez firmę leasingową. Leasing samochodu jest więc dosyć restrykcyjny i z tego powinniśmy zdawać sobie sprawę.
Jeżeli jednak przyrównamy te małe wady do wszystkich zalet leasingu, koniec końców raczej i tak dojdziemy do wniosku, że leasing jest opłacalny i w wielu sytuacjach może nam się bardzo przydać.